Po niemalże trzyletnim albumowym niebycie schafter wraca z epką zatytułowaną „RAMOTKA”. To wolta w jego twórczości – nie znajdziemy tu letnich sampli, chwytliwych refrenów ani łatwych do nucenia melodyjek. Zamiast tego autor próbuje iść za trendami zza oceanu, eksperymentuje z formą, zupełnie zmienia brzmienie podkładów oraz styl rapowania. Dokąd zaprowadziła go ta droga?
previous article
Recenzja: Dorota – Wolne (2023)
next article
Recenzja: Kościey – Koledzy Andrzeja Mixtape (2023)
Autor podcastu Rap MATTers
sprawdź też:
Prequel: za krótkie życie MC Trouble
4 dni ago
Recenzja: RakRaczej/Qzyn – Kwark (2024)
4 dni ago