W ciągu czterech lat od premiery „Funktion” RTN nie próżnował – wydał kilka instrumentalnych projektów oraz epkę z Dawidem Borysiewiczem. W końcu jednak zapowiedział kolejny album producencki, a „Friday Night” jest pierwszym singlem z „Funktopii”, która ma ukazać się jeszcze we wrześniu. RTN zaserwował to, czego można spodziewać się po g-funku, czyli przyjemny dla ucha bit przywołujący na myśl ładowanie akumulatorów podczas spokojnych, bezwietrznych nadmorskich wieczorów ze szklanką aperola w łapie. Rapujących Quictamaka i Von Jacksona znamy z „Long Beach Thang” znajdującego się na „Funktion” – i w sumie tylko stamtąd, bo, delikatnie mówiąc, nie są wybitnie znanymi MCs. Oni też poszli w g-funkową klasykę: piąteczek, imprezy, lowridery, gaz do dechy, nasza praca to zapał dzisiaj, jutro wraca, to zapal splifa. Niemniej to działa – nieśpiesznie zaśpiewany refren szybko wchodzi w głowę, a całą piosenkę na pewno będzie można puścić na domówce i nikt się nie obrazi.