Jak to kiedyś stwierdził Jonasz „Jebać teksty, jebać flow liczy się tylko charyzma” więc dzisiaj rozmawiamy o dziele rapera z jedną z najlepszych przewózek w rapie czyli „King” Ti’a.
next article
Króciutko: H4J4 (Opał/Floral Bugs) – H4J4 (2022)
sprawdź też:
Prequel: za krótkie życie MC Trouble
1 tydzień ago
Recenzja: RakRaczej/Qzyn – Kwark (2024)
1 tydzień ago
Kurort leczy mnie, czyli Coals – Sanatorium
1 tydzień ago