W lutym ubiegłego roku – jak mam nadzieję doskonale pamiętacie – Gandi Ganda nagrał diss na swojego sąsiada. Powód był poważny: sąsiad zbałamucił partnerkę Gandziora, więc „W imię zasad” należało mu się spuścić liryczny wpierdol i w kilka minut przedstawić sytuację. Po kilkunastu miesiącach dostajemy kontynuację tego kawałka i nie jest to odpowiedź byłego kolegi z klatówy, a kolejny diss Gandziora – tym razem na swoją byłą dziewczynę. W tym przypadku to już nie bit 2Paca, a rework bitu D12, a Gandi Ganda przez ponad pięć minut rozlicza kolejną osobę. I choć nawija, że „nigdy by nie pomyślał, by na eks-dupę mówić dziwka”, to dalej daje upust swoim emocjom gorącymi wersami, które płoną:
Swoją drogą niezły obciach puścić się z największym kundlem
On znany w całym mieście zaliczał te kurwy brudne
Teraz przynajmniej wiem, skąd ten świąd i problemy
Skąd się wziął twój weneryk, to przez wasz brak higieny
Liczę na odpowiedź sąsiada z featem byłej partnerki, najlepiej na bicie z samplem z „Sąsiadki” zespołu Toples.
poprzedni artykuł
Rap Grrrls: Gonix #1
kolejny artykuł
Króciutko: Bratny – Kruzin’ (Pornostalgia) (prod. PK) (2021)
Autor podcastu Rap MATTers
sprawdź też:
Króciutko: Apollo Brown & O.C. – The Pursuit (2012)
2 tygodnie temu
Króciutko: Benji. – Joy Peace Love (2024)
2 tygodnie temu
Króciutko: RIMON – „I Shine, U Shine” (2020)
4 tygodnie temu