Podczas czwartkowego streamu oprócz „PROXL3Mu” omawialiśmy trzynastoletni już album Racy „Bobby Fischer”. To płyta, która dała raperowi z Olecka większą rozpoznawalność. Nic dziwnego – wydał ją label Stay True, wśród gości możemy usłyszeć m.in. Mesa, a bity zostawił tutaj chociażby Donatan. Osobiście nie przepadałem za tym krążkiem w momencie premiery głównie dlatego, że Raca kojarzył mi się jako wrażliwiec poetyzujący w swoich tekstach. Tutaj wszedł w rolę hustlera nadużywającego alkoholu. Jak słucha się „Bobby’ego Fischera” po latach? Czy warto wrócić do tego albumu? O tym dowiecie się z naszej rozmowy.

Playlistę, o której mówimy znajdziecie tutaj.