„PROXL3M” zespołu PRO8L3M nie brzmi najlepiej. Grupa, która w przeszłości dostarczyła nam kilku niezaprzeczalnych klasyków, wygląda na wypaloną. Brak im pomysłów na utwory czy nawet chęci, by udawać, że im się chce. W nowym podcaście z serii Horry vs Matt szczegółowo omawiamy „PROXL3M”, punktując poszczególne wady ich najnowszego albumu.
poprzedni artykuł
Rogal DDL. Le Corbusier rapu.
następny artykuł
Raca – Bobby Fischer (2010)
Autor podcastu Rap MATTers
sprawdź też:
Tak, chcielibyśmy nagrywać częściej / Q&A
1 tydzień temu