Eksplozja wrażeń i trzymanie równowagi. Sobotę i niedzielę na OFF-ie spędziłem inaczej niż piątek. Postawiłem na pierwszym miejscu doświadczenie koncertowe
Ugniatanie ziemi i społeczne ćwiczenie polowe Organizacyjnie osiągnąłem szczyt moich możliwości. Spakowałem się w czwartek wieczorem zamiast w piątek rano.