Pamiętacie jeszcze Yaro? Jak nie kojarzycie jego pseudonimu, to na pewno znacie „Rowery dwa” czy „Imprezę” Liroya, do której dograł zwrotkę i zrobił bit. A jak tego Wam mało, to Yaro produkował też albumy Reni Jusis, Kasi Klich czy Onila. Od lat nie działa już w środowisku hip-hopowym, tylko spędza czas w swoim studio Jazzda Music, gdzie pojawia się śmietanka polskiej muzyki, a w międzyczasie współtworzył projekty Cmy i Stubbornly Absent.

W ponad godzinnym podcaście rozmawiamy o tym, dlaczego postpunkowiec próbował swoich sił w rapie, co powodowało, że nie został wpuszczony na hip-hopowe salony oraz co sprawiło, że zmienił rap na inne gatunki muzycznej. Zapraszam do obejrzenia lub wysłuchania tego pełnego anegdotek wywiadu.