W najnowszej Strefie Klasyków opowiadam o największym growerze w polskim rapie, czyli o „Sos, ciuchy i borciuchy” autorstwa Bałagane i Belmondo.
poprzedni artykuł
Króciutko: Jot – Chwila (2021)
kolejny artykuł
BRAK KULTURY unchained – vol.11 (Ghostface Killah – Ironman)

Autor podcastu Rap MATTers
sprawdź też:
D A V I C I I: „Noc jest moim odzwierciedleniem” (WYWIAD)
2 miesiące temu
„Zawsze szybko umierają tacy, jak ja” – Pożegnanie Joki
2 miesiące temu
DLACZEGO HIP-HOP? #37: Duchu
2 miesiące temu