W najnowszej Strefie Klasyków ponadczasowy album ze Śląska, który niestety nie został doceniony od razu i nie rozpoczął wielkiej kariery HST.
previous article
Recenzja: Kaiteu – Pisane po zmroku (2021)
next article
Pstykidd – Treasure Chest (2021)

Autor podcastu Rap MATTers
sprawdź też:
Opiat: Płyta producencka jest w drodze – wywiad
2 tygodnie ago
Recenzja: Aljas – Magister EP (2023)
3 tygodnie ago