Trzecia płyta po polsku stała się faktem. Po „Czary mary” i „Feniksie” Sentino wypuscił „King Sento”. A zgodnie z tym, co sam zapowiedział, jeszcze co najmniej dwie przed nami – czy Sento trochę nie przesadza?
poprzedni artykuł
Króciutko: Travis Scott – Days Before Rodeo (2014)

Autor podcastu Rap MATTers
sprawdź też:
Michał Tomasik: „Kapitalizm jest paskudną chorobą” (wywiad)
1 tydzień temu
Recenzja: Konrad Brzos & Smokin – Acta Est (2025)
2 tygodnie temu
DLACZEGO HIP-HOP? #36: Maka Makson
2 tygodnie temu