Witam wszystkich w kolejnej części cyklu „Sample.pl”. Dzisiejszy odcinek poświęciłem jednej z najważniejszych postaci nie tylko dla Polskiej Szkoły Jazzu, ale też całej naszej rodzimej kultury.

Krzysztof Trzciński, znany szerzej jako Krzysztof Komeda (ur. 27 kwietnia 1931 r.), to jedna z najważniejszych postaci w historii polskiego jazzu. Autor licznych albumów, m in. wybitnego „Astigmatic” oraz muzyki filmowej. Zmarł 23 kwietnia 1969 r. w Warszawie wskutek urazu głowy, będącego następstwem nieszczęśliwego upadku, który miał miejsce w Los Angeles w grudniu 1968 r. Muzyk został wtedy przypadkowo zepchnięty ze skarpy przez swojego przyjaciela, pisarza Marka Hłaskę. Komeda zostawił po sobie mnóstwo utworów, będących inspiracją dla wielu twórców nie tylko polskich, ale też zagranicznych. Po jego twórczość sięgają również hip-hopowcy. O dziwo, w przeciwieństwie do polskich producentów, zagraniczni nie korzystają z jazzowych nagrań, lecz z tych, które Trzciński stworzył z myślą o filmach, do których tworzył muzykę.

Zacznijmy od utworu „Le Départ” z 1967 r. pochodzącego ze ścieżki dźwiękowej do filmu pod tym samym tytułem. Sample z tej kompozycji zostały wykorzystane przez Ala Cavena przy produkcji kawałka „Insomniac” rapera o ksywce Ankhlejohn.

W 1968 r. Komeda wydał jedno z najważniejszych dzieł swojego życia, a mianowicie soundtrack do filmu „Dziecko Rosemary” wyreżyserowanego przez Romana Polańskiego. Pochodzi z niego utwór „What Have You Done to Its Eyes?”, z którego sampli użył kanadyjski artysta Buck 65 w kawałku „Eye Make-Up Excuses”.

Teraz przechodzimy do jednego z najbardziej rozpoznawalnych utworów Komedy, a mianowicie słynnego „Lullaby”, znanego również jako „Sleep Safe and Warm”, który jest także tematem przewodnim filmu Polańskiego. Gościnnie zaśpiewała w nim aktorka Mia Farrow, odtwórczyni roli Rosemary Woodhouse. Sample z tej kompozycji po raz pierwszy zostały użyte w 1999 r. w kawałku „The Executioners Dream” grupy Jedi Mind Tricks. Następnie pojawiły się w „Intensine Mechanics”, Butchers Harem.

Pozostańmy przy horrorcore’wych, a właściwie death rapowych klimatach. W 2012 r. nowojorski raper i producent Necro oparł o słynną wokalizę bit do kawałka „Sharon’s Fetus (The Pre-Kill)”, swoją drogą inspirowany historią morderstwa Sharon Tate, żony Romana Polańskiego (dlatego nie sądzę, że wybór sampla przez młodszego z braci Braunstein był przypadkowy. Zresztą od lat fascynują go filmy grozy i życiorys Charlesa Mansona.)

Dwa lata później sample z „Kołysanki” pojawiły się w piosence „Teen Spirit”, związanej z Top Dawg Entertainment wokalistki SZA.

W 2015 r. po kompozycję Komedy sięgnął duet $uicideboy$ w utworze „Royal”.

W roku 2017 fragmentów „Lullaby” użyto w „Trae Day”, pochodzącego z Houston rapera Trae Tha Truth oraz w „Fantasma” brazylijczyka tworzącego pod pseudonimem Djonga.

Rok później sample z motywu filmowego z „Dziecka Rosemary” pojawiły się w kawałku „Outlaw”, autorstwa Russa.

W 2020 r. po utwór polskiego jazzmana sięgnął raper Da$h, który sampli z niego użył w kawałku „Talkin About Practice?”

Przegląd ten zakończę utworem „Water Under the Brdge” otwierającym tegoroczny album Boldy Jamesa i Real Bad Mana, zatytułowany „Killing Nothing”.

Jak zwykle zachęcam do zapoznania się z playlistą. Do zobaczenia wkrótce.