Na nowym albumie Lukasyno rozwija wątek swojej filozofii i stylu życia. Wiele mówi o jednoczeniu się z naturą, medytacjach czy gotowości do obrony rodziny. Wyprodukowany przez Kriso „Przedświt” nie pretenduje do miana płyty roku, lecz na pewno warto zabrać się w podróż razem z raperem. Nawet jeśli nie utożsamicie się w stu procentach z niesionymi przez Lukasyno treściami, to powinniście wynieść z tego materiału wartościową lekcję.
poprzedni artykuł
DLACZEGO HIP-HOP? #31: Dizkret
kolejny artykuł
Recenzja: Biak & Qzyn – Jasny obraz ciemnych czasów (2024)
Autor podcastu Rap MATTers