Na amerykańskiej scenie doszło do niecodziennej, przynajmniej dla mnie, sytuacji. Oto bowiem dwóch moich ulubionych raperów pojawiło się gościnnie w utworze Hop Out Cho Feelings, który wraz z klipem ukazał się na kanale Top Dawg Entertainment. Za produkcję nagrania odpowiada jego gospodarz – Kal Banx. Buddy i Smino są autorami zwrotek. No, prawie, ponieważ pierwszy z nich jest tylko współautorem tej otwierającej numer.

Soulfulowy beat, kojarzący się trochę z twórczością Knxwledge’a, służy za tło różnych opowieści dwóch zjaranych kumpli. W tej kojącej, nieśpiesznej atmosferze dowiadujemy się czegoś o Smino – o jego uczuciach, dzielnicy czy wspomnieniach z dzieciństwa. A co z Buddym? Pewnie, że chciałoby się go więcej. Twórczość obu raperów z reguły wykracza poza rap. Słychać to nawet tutaj. Smino rapuje w swoim rozpoznawalnym stylu, wyśpiewuje refren. Buddy to ta sama szkoła w podejściu do muzyki, dlatego jego skromny udział sprawił, że czuję lekki niedosyt.

Czy to połączenie jest tak zaskakujące? Kal Banx to producent z TDE, ale szerszy rozgłos zyskał dopiero po wyprodukowaniu kilku utworów z płyty Revenge of the Dreamers III, prezentującej twórczość artystów z wytwórni Dreamville i ich przyjaciół. Buddy i Smino również wystąpili na tej kompilacji, ale akurat nie w numerach autorstwa producenta z Dallas. Prędzej czy później utwór w tym zestawieniu musiał powstać. Mam natomiast przeczucie, że podobnych stylistycznie numerów będzie jeszcze więcej i to one wyznaczą brzmienie rapu na kolejne lata. Mam nadzieję, że się nie mylę, bo właśnie takiego rapu co do zasady poszukuję na co dzień.