W drugim już odcinku podserii Vintage Rap omawiamy znany i kochany klasyk Mobb Deep przy czym Jonasz daje ogromne show oraz zabiera słuchaczy do lat swojej młodości.
poprzedni artykuł
Recenzja: Kiełas – Gołębnik (2022)
następny artykuł
Earthgang. Bogowie z getta, ale jeszcze nie bożyszcze
sprawdź też:
Króciutko: Busta Rhymes – Blockbusta (2023)
6 dni temu
Black Hippy Special: Kendrick Lamar (part 1)
1 tydzień temu
BLK ODYSSY przedstawia dziedzictwo czarnej muzyki
2 tygodnie temu