W drugim już odcinku podserii Vintage Rap omawiamy znany i kochany klasyk Mobb Deep przy czym Jonasz daje ogromne show oraz zabiera słuchaczy do lat swojej młodości.
poprzedni artykuł
Recenzja: Kiełas – Gołębnik (2022)
kolejny artykuł
Earthgang. Bogowie z getta, ale jeszcze nie bożyszcze
sprawdź też:
Sample.pl #12: Jerzy Milian
3 tygodnie temu
Recenzja: Snoop Dogg – Missionary (2024)
3 miesiące temu