Razem z Kubą i Jonaszem wracamy do naszego sztandarowego formatu czyli przybliżenia twórczości danego artysty. Dzisiaj na tapetę bierzemy legendę rapowego podziemia i największego super złoczyńcę w historii muzyki czyli świętej pamięci MF DOOMA
poprzedni artykuł
Marcin Półtorak: podsumowanie 2021 (polskie płyty producenckie)
następny artykuł
Rap MATTers: najlepsze albumy 2021
sprawdź też:
Recenzja: bambi, Young Leosia – PG$ (2024)
3 dni temu
Recenzja: Nas – Illmatic (1994)
5 dni temu
KAZ BAŁAGANE SPECIAL: EPIZOD 4 (2019-2021)
2 tygodnie temu